Do Sądu Najwyższego trafiły kolejne pytania prawne zadane na kanwie spraw o odszkodowanie dla właścicieli nieruchomości położonych w pobliżu lotnisk za hałas powodowany przez samoloty. Wątpliwości sędziów wzbudziła możliwość dochodzenia odszkodowania za hipotetyczne koszty izolacji budynków położonych poza strefą największych dolegliwości.
Do Sądu Najwyższego trafiły kolejne pytania prawne zadane na kanwie spraw o odszkodowanie dla właścicieli nieruchomości położonych w pobliżu lotnisk za hałas powodowany przez samoloty. Wątpliwości sędziów wzbudziła możliwość dochodzenia odszkodowania za hipotetyczne koszty izolacji budynków położonych poza strefą największych dolegliwości.
O art. 129 ustawy – Prawo ochrony środowiska (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1973) i opartych na nim roszczeniach o odszkodowanie od portów lotniczych Sąd Najwyższy wypowiadał się już wielokrotnie, ale wygląda na to, że przepis nadal nie jest dla sądów wystarczająco jednoznaczny. W SN zarejestrowano bowiem dwa nowe pytania od sądów rozpoznających sprawy zainicjowane przez właścicieli nieruchomości objętych ustanowionym wokół lotniska obszarem ograniczonego użytkowania (OOU).
W znajdujących się w granicach OOU nieruchomościach mieszkalnych powodów, podczas startów i lądowań samolotów, dochodzi do przekroczenia dopuszczalnych poziomów hałasu. Powodowie nie zostali jednak zobowiązani do wykonania w swoich domach żadnych prac, bo znajdują się one poza wyznaczonymi strefami największych przekroczeń limitów decybeli. Nie zdecydowali się też na inwestycje z własnej woli, więc nie ponieśli jak na razie żadnych wydatków na dostosowanie budynków do zwiększonego hałasu. W obydwu postępowaniach sądy pierwszej instancji przyznały powodom odszkodowanie w wysokości kosztów niezbędnych do zapewnienia właściwego „klimatu akustycznego”, a więc poziomu hałasu nieprzekraczającego norm. Przedstawiciele lotnisk wnieśli od tych wyroków apelacje, a sądy odwoławcze postanowiły zwrócić się do SN z pytaniem o właściwą interpretację przepisów.
Sąd Apelacyjny w Warszawie (sygn. akt III CZP 136/22) zapytał, czy roszczenie oparte na art. 129 ust. 2 prawa ochrony środowiska obejmuje także nieponiesione koszty dostosowania budynku do wymagań technicznych, jeżeli właściciel nie doznaje ograniczeń w sposobie korzystania z nieruchomości i nie ma obowiązku podjęcia przez niego działań w tym zakresie w związku z utworzeniem strefy ograniczonego użytkowania. Poznański sąd okręgowy (III CZP 138/22) sformułował niemal identyczne zagadnienie, dopytując jednak, na wypadek negatywnej odpowiedzi na pierwsze pytanie, czy właściciel nieruchomości może zamiast przepisów prawa ochrony środowiska skorzystać z art. 435 kodeksu cywilnego, czyli przepisu ustanawiającego ogólną zasadę dla odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez ruch przedsiębiorstw. ©℗
Pozostało
68%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama