Projekt, który jest niezgodny z regulaminem konkursu, nie podlega ocenie. Zamawiający nie może się zgodzić na to, by w ramach wyjaśnień pracownia wskazała inny niż pierwotnie koszt realizacji inwestycji, tłumacząc to pomyłką – uznała Krajowa Izba Odwoławcza.

Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach planuje wybudować nową siedzibę. Najpierw postanowiła jednak przeprowadzić konkurs na projekt architektoniczny. W jego regulaminie zaznaczono, że koszt opracowania wielobranżowej dokumentacji projektowo-kosztorysowej wraz z pełnieniem nadzoru autorskiego nie może przekroczyć 2,6 mln zł, a pobudowania gmachu 139 mln zł. Pierwotnie kwoty te były wyższe i wynosiły odpowiednio: 2,68 mln zł oraz 180 mln zł. Prawdopodobnie z tego powodu projektanci, których praca została uznana za zwycięską, wskazali w niej koszty na poziomie odpowiednio: 2,69 mln zł oraz 178 mln zł.
Zamawiający, korzystając z procedury wyjaśnień, zapytał pracownię architektoniczną, czym tłumaczyć tę niezgodność z wymaganiami konkursu. Z odpowiedzi wynikało, że to oczywista omyłka pisarska, wynikająca z dużego pośpiechu w przygotowywaniu pracy konkursowej, a rzeczywiste kwoty to 2,59 mln zł oraz 99,99 mln zł. Zamawiający uznał te wyjaśnienia, poprawił sporne wartości oraz wybrał wadliwą pracę jako zwycięską.
Odwołanie przeciwko tej decyzji wniosła do Krajowej Izby Odwoławczej firma, której praca konkursowa została oceniona jako druga w kolejności. Skład orzekający uwzględnił je i nakazał powtórzyć ocenę prac konkursowych. Nie miał wątpliwości, że zamawiający nie miał prawa poprawić błędnych kwot.
„Regulamin konkursu stanowi odpowiednik specyfikacji warunków zamówienia sporządzanej i stosowanej w postępowaniach przetargowych. Podobnie jak w przypadku postępowań przetargowych zamawiający pozostają związani treścią i postanowieniami regulaminu konkursowego i nie są uprawnione działania dezawuujące znaczenie poszczególnych punktów regulaminu. Zamawiający nie może dokonywać dowolnej interpretacji punktów regulaminu, nadając im inne znaczenie niż wynikające z przepisów. Ma to zwłaszcza charakter naganny, jeżeli ma miejsce po złożeniu prac konkursowych i dotyczy wyznaczonych kryteriów oceny, podczas działania sądu konkursowego” – zauważył w uzasadnieniu wyroku.
Zdaniem KIO prace, które przekraczają planowany bud żet zamawiającego, nie mogą zostać przyjęte do oceny. Wyższych od wymaganych kwot nie można również poprawić w procedurze wyjaśnień. Ta nie pozwala bowiem na modyfikację pracy konkursowej, chyba że zakres zmian jest bagatelny lub wynika z oczywistej omyłki. Tu jednak nie można było mówić o żadnej z tych sytuacji. Jeśli cena realizacji inwestycji zmniejsza się o ok. 39 mln zł, to nie jest to zmiana bagatelna. Błędu nie można też zakwalifikować jako oczywistej omyłki pisarskiej, co pośrednio potwierdzały wyjaśnienia samego biura projektowego, które przyznało, że kierowało się wskazanymi w pierwotnej wersji regulaminu konkursu wartościami. Za tak dużą różnicą w cenie musiałyby iść również zmiany w samym projekcie, np. zastosowanie alternatywnych, tańszych rozwiązań.
„Dziwi, że zamawiający z tej zmiany czyni atut pracy oraz że przyjął jako słuszne założenie, że bez jakichkolwiek modyfikacji założeń projektowych możliwe jest tak drastyczne obniżenie kosztów wykonania robót budowlanych. (...) Opierając się tylko na doświadczeniu życiowym, wątpliwym wydaje się, by możliwe było zaprojektowanie budynku o takich samych cechach użytkowych, wykorzystującego rozwiązania energooszczędne, o wysokich walorach estetycznych w ramach tak różnych wartości kwotowych” – podkreślono w uzasadnieniu wyroku.
Izby nie przekonała również argumentacja, że w literaturze dopuszcza się różnice między deklarowanymi a rzeczywistymi kosztami realizacji inwestycji. W pełni zgodziła się, że kwoty te mogą się różnić, choćby ze względu na wzrost cen materiałów budowlanych. Czym innym jest jednak zmiana tych kosztów między wyborem pracy konkursowej a budową, a czym innym dowolne zamienianie kwot podczas trwania konkursu. ©℗

orzecznictwo

Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 10 stycznia 2022 r., sygn. akt KIO 3624/21 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia