Nauczyciele jako osoby pełniące funkcję publiczną muszą się liczyć z tym, że ich zarobki stanowią informację publiczną. Zasłanianie się RODO nic tu nie da, chyba że chodzi o dodatki, które nie są bezpośrednio związane z edukacją uczniów. Takie wnioski płyną z niedawnego orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie.

Ugruntowane jest już orzecznictwo sądów administracyjnych, zgodnie z którym nauczyciele pełnią funkcje publiczne, a co za tym idzie – ich zarobki stanowią informację publiczną. Odkąd jednak zaczęło obowiązywać RODO, część podmiotów publicznych powołuje się na jego przepisy jako mające prymat nad prawem do informacji. Tak też zrobił dyrektor jednej ze szkół publicznych, do którego wpłynął wniosek o ujawnienie zarobków wszystkich nauczycieli. Wskazał z imienia i nazwiska wszystkich członków rady pedagogicznej wraz z wykształceniem i procentową wielkością dodatku stażowego oraz zbiorczą tabelą wynagrodzeń. Odmówił natomiast ujawnienia, ile zarabiają konkretni nauczyciele.
Dyrektor powołał się m.in. na RODO, zgodnie z którym informacje o charakterze majątkowym stanowią dane osobowe, które pozostają w relacji z życiem prywatnym i rodzinnym danej osoby. Z kolei na podstawie art. 11 kodeksu pracy pracodawca zobowiązany jest do poszanowania godności i innych dóbr pracownika. Dobrem pracownika jest prawo do prywatności, obejmujące również prawo do zachowania tajemnicy informacji o wysokości wynagrodzenia. Ujawnienie informacji o wynagrodzeniu oznaczałoby więc naruszenie dóbr osobistych pracownika gwarantowanych art. 47 i 51 ust. 1 konstytucji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie nie podzielił tej argumentacji i uchylił decyzję. W uzasadnieniu wyroku podkreślił, że nauczyciel jest osobą pełniącą funkcję publiczną. Przyjmuje się bowiem, że funkcja publiczna jest związana z uprawnieniami i obowiązkami w zakresie realizacji zadań o znaczeniu publicznym. Takim zadaniem jest zaś bez wątpienia edukacja będąca konsekwencją konstytucyjnego prawa do wykształcenia. Potwierdza to również art. 69 ust. 1 ustawy – Prawo oświatowe (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1082 ze zm.). Zgodnie z nim w szkole działa rada pedagogiczna, która jest kolegialnym organem szkoły lub placówki w zakresie realizacji jej statutowych zadań dotyczących kształcenia, wychowania i opieki.
„Konsekwencją powyższego stanowiska jest mniejsza aniżeli w stosunku do innych podmiotów ochrona prywatności. Dotyczy to również wynagrodzenia. Także w tym zakresie bogaty dorobek orzeczniczy sądów administracyjnych pozwala na ukucie tezy, że ujawnieniu podlega zasadnicze wynagrodzenia nauczyciela. (…) Stwierdzić należy, że fakt, iż nauczyciel pełni funkcje publiczne, wyklucza możliwość powołania się na ochronę danych w zakresie uzyskiwanego wynagrodzenia, którego otrzymywanie nieodzownie wiąże się z wykonywaniem powierzonej funkcji” – podkreślono w uzasadnieniu wyroku.
Zdaniem sądu RODO nie tylko nie sprzeciwia się udostępnianiu informacji o osobach publicznych, ale wręcz bezpośrednio wskazuje ku temu podstawę prawną. Jest nią art. 6 ust. 1 lit e rozporządzenia zezwalający na przetwarzanie danych niezbędne do wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym lub w ramach sprawowania władzy publicznej powierzonej administratorowi w związku z określonymi przepisami prawa krajowego. Prawem krajowym jest zaś ustawa o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2176 ze zm.).
„Odrębną natomiast kwestią są dodatki do wynagrodzenia, które nie zawsze wiążą się z pełnieniem funkcji publicznej. W sytuacji gdy wnioskodawca wnioskiem objął wszystkie składniki wynagrodzenia poszczególnych członków rady pedagogicznej, ujawnieniu powinna podlegać wysokość wynagrodzenia zasadniczego i te składniki uposażenia, które bezpośrednio wiążą się z wykonywaniem funkcji publicznej. W pozostałym zakresie organ, powołując się na przewidzianą w art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej ochronę, ma prawo do odmowy udzielenia informacji publicznej” – zaznaczył sąd. ©℗

orzecznictwo

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z 27 stycznia 2022 r., sygn. akt II SA/Rz 1539/21 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia