Koniec z rekompensatami od operatorów, które miały pokrywać straty ponoszone na usługach powszechnych. Pokrywać je będzie państwo – tak proponuje rząd.

Operator wyznaczony, którym co najmniej do 2025 r. będzie Poczta Polska, ma obowiązek świadczenia pocztowych usług powszechnych. To właśnie dzięki nim list nadany w małej miejscowości dociera nawet do najodleglejszej bieszczadzkiej wsi. Usługi te obejmują m.in. przyjmowanie, sortowanie, transport i doręczanie listów – w tym poleconych – o wadze do 2 kg oraz paczek do 10 kg lub 20 kg, gdy są nadsyłane z zagranicy. Uznaje się, że operator wyznaczony świadczy je w interesie społecznym. Ponieważ jednocześnie ceny tych usług są regulowane, to często nie pokrywają związanych z nimi kosztów. Dlatego też przepisy przewidują rekompensatę, która ma pokrywać tę stratę. W Polsce przyjęto zasadę, że udziały w tych kosztach ponoszą wszyscy operatorzy, których roczny przychód przekracza 1 mln zł, a brakującą kwotę dopłaca państwo. Co roku Poczta Polska przekazuje do Urzędu Komunikacji Elektronicznej kalkulację kosztu netto usługi publicznej pomniejszoną o osiągnięte korzyści z jej świadczenia. Następnie powinna uzyskiwać rekompensatę od operatorów pocztowych i państwa.
Niefunkcjonalny mechanizm
W praktyce okazuje się jednak, że największe dopłaty do usług powszechnych obciążają samą Pocztę Polską, która je świadczy. Ponosi je ona bowiem tak samo jak inni operatorzy, a że ma nieporównywalnie większe przychody, to musi płacić nieporównywalnie większą rekompensatę. Sama sobie.
„Konstrukcja tego mechanizmu włączająca do udziału w dopłatach operatora wyznaczonego, w obecnych warunkach rynkowych (...), powodowała, że operator wyznaczony, mający być beneficjentem mechanizmu, był zarazem niemal wyłącznym jego fundatorem. Przyjęcie dopłat operatorów pocztowych jako podstawowego rozwiązania w zakresie finansowania kosztu netto prowadzi do sytuacji, w której operator wyznaczony jest zobowiązany niemal samodzielnie finansować obciążenie wynikające z kosztu netto” – pisze Ministerstwo Aktywów Państwowych, zapowiadając przedstawienie projektu nowelizacji ustawy – Prawo pocztowe (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1041 ze zm.), który ma zmienić tę sytuację. Zgodnie z tą zapowiedzią operatorzy pocztowi, a więc również sama Poczta Polska, mają zostać zwolnieni z obowiązku rekompensowania strat na usłudze powszechnej. Dopłacać będzie samo państwo.
Skalę problemu pokazują wyliczenia MAP za 2013 r., jakie przedstawiono w zapowiedzi projektu. Wysokość dopłaty wyliczono wówczas na ok. 95 mln zł. Rekompensatę od operatorów prywatnych wraz z dopłatą z budżetu państwa na ok. 10,5 mln zł. Ponad 84,5 mln zł miała więc sama sobie zrekompensować Poczta Polska.
„Mechanizm ten nie spełnia zatem swojego podstawowego celu, jakim jest wsparcie wykonywania przez operatora wyznaczonego obowiązku świadczenia usług powszechnych” – podkreśla MAP, jednocześnie zaznaczając, że wysokość dopłat ze strony operatorów prywatnych (ok. 1 mln zł rocznie) nie uzasadnia nakładania na nich uciążliwego obowiązku rachunkowości z wyodrębnioną ewidencją dla usług powszechnych, w celu ustalenia kwoty przychodów stanowiących podstawę do określenia udziału w dopłacie.
Cyfrowe udogodnienia
Nowelizacja ma być też okazją, aby dostosować rynek pocztowy i kurierski do gospodarki cyfrowej, a przede wszystkim działalności e-commerce. Stąd propozycja zmiany definicji przesyłki kurierskiej, tak aby uwzględniała ona również obsługę za pomocą paczkomatów. Wydruk potwierdzenia nadania pobrany samodzielnie z systemu teleinformatycznego operatora wyznaczonego ma mieć moc dokumentu urzędowego, wprowadzona też została elektroniczna forma udzielania pełnomocnictwa pocztowego. MAP zapowiada również zwiększenie uprawnień odbiorców w procesie doręczeń (m.in. usankcjonowanie praktyki uzgodnienia miejsca doręczenia z odbiorcą – np. w ramach przekierowania przesyłki).
„Dla uczestników gospodarki cyfrowej istotna jest nie tylko sama usługa sprzedaży, ale również możliwość cyfrowego zamawiania i kontrolowania procesu dostawy. Na obecnym etapie rozwoju rynku cyfrowego konkurencyjne usługi doręczeń muszą być świadczone przy wykorzystaniu innowacyjnych technologii i rozwiązań (komunikacja cyfrowa, automaty paczkowe). Konieczne jest również zmniejszenie dysproporcji praw nadawcy i odbiorcy w procesie dorę czenia” – uzasadnia MAP potrzebę wprowadzenia tych zmian.
Planowany termin przyjęcia projektu przez rząd to pierwszy kwartał 2022 r.
Milion złotych rekompensaty od prywatnych operatorów
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji wpisany do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów