W odwecie za zwolnienie byli pracownicy zgłosili na policję, że w mojej firmie dochodziło do podrabiania i przerabiania dat przydatności oraz dat produkcji na towarach chemii budowlanej, np. farb, klejów. Prowadzę działalność gospodarczą od wielu lat i wydawało mi się, że można odpowiadać za takie sprawy, działając w branży spożywczej, ale nie przemysłowej. Przyznaję, że takie przypadki miały miejsce, bo z powodu COVID-19 miałem duży spadek obrotów i dużą ilość towaru w magazynie. Czy mogę ponieść odpowiedzialność karną?

Z art. 9 prawa przedsiębiorców wynika, że przedsiębiorca powinien wykonywać działalność gospodarczą „zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji, poszanowania dobrych obyczajów oraz słusznych interesów innych przedsiębiorców i konsumentów, a także poszanowania oraz ochrony praw i wolności człowieka”. Z pewnością działania polegające na fałszowaniu znaków na wyrobach względnie towarach handlowych stanowią złamanie zasady uczciwej konkurencji. Konsekwencje naruszenia tej zasady mogą także wystąpić na płaszczyźnie prawnokarnej. Na szczególną uwagę w tym zakresie zasługuje art. 306 kodeksu karnego (dalej: k.k.), który stanowi: „Kto usuwa, podrabia lub przerabia znaki identyfikacyjne, datę produkcji lub datę przydatności towaru lub urządzenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. W orzecznictwie sądowym akcentuje się, że przedmiotem przestępstwa określonego w art. 306 k.k. nie może być posiadacz towaru lub urządzenia, jeżeli nie jest profesjonalnym uczestnikiem obrotu gospodarczego. Przepis ten nakazuje bowiem ograniczyć krąg możliwych podmiotów przestępstwa do osób zbywających towary jako podmioty gospodarcze lub pracowników tych podmiotów. Posiadacz towaru lub urządzenia, niebędący profesjonalnym uczestnikiem obrotu gospodarczego, nie jest takim podmiotem nawet wtedy, kiedy przerabia znak identyfikacyjny z zamiarem wprowadzenia towaru do obrotu cywilnoprawnego (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 5 tycznia 2004 r., sygn. akt III KK 18103). Akcentuje się również, że celem ww. regulacji jest zapewnienie prawidłowości obrotu gospodarczego i ochrona konsumentów. Znamionami czynności sprawczej są zaś: usunięcie (pozbawienie towaru bądź urządzenia oryginalnych znaków identyfikacyjnych), podrobienie (nadanie produktowi oznaczeń, których wcześniej nie posiadał) lub przerobienie (modyfikacja istniejących oznaczeń).
Przedkładając wskazane wyżej wskazówki interpretacyjne na podany stan faktyczny, można dojść do wniosku, że możliwe jest przypisanie odpowiedzialności karnej przedsiębiorcy za przerabianie dat produkcji lub dat przydatności wyrobów chemii budowlanej.
Ustawodawca przewidział górną granicę odpowiedzialności karnej, tj. trzy lata pozbawienia wolności, jednak nie wydaje się realne, aby w opisywanym przypadku taka kara została orzeczona. Warto bowiem wspomnieć, że na mocy art. 59 k.k. – jeżeli przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą trzech lat albo karą łagodniejszego rodzaju i społeczna szkodliwość czynu nie jest znaczna ‒ sąd może odstąpić od wymierzenia kary, jeżeli orzeka jednocześnie środek karny, przepadek lub środek kompensacyjny, a cele kary zostaną w ten sposób spełnione.
Aspekty pozaprawne, w tym dotyczące sytuacji ekonomicznej przedsiębiorcy, nie mogą uchylić samego czynu, jednakże mogą mieć znaczenie dla wymiaru kary.
Podstawa prawna
•art. 9 ustawy z 6 marca 2018 r. ‒ Prawo przedsiębiorców (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 162)
•art. 59 i art. 306 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1444; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1023)