Po wygraniu przetargu na wybudowanie hali sportowej wnieśliśmy do gminy zabezpieczenie wykonania umowy. Inwestycja jest realizowana etapami, co przewiduje umowa. Po wykonaniu połowy robót skierowaliśmy prośbę do wójta o zwrot proporcjonalnej części zabezpieczenia, czyli 50 proc. Odmówiono nam, argumentując, że w warunkach przetargu i SWZ nie przewidziano takiej możliwości. Czy słusznie?
Zabezpieczenie należytego wykonania umowy to mechanizm zabezpieczający interes zamawiającego, czyli np. gminy. W art. 449 prawa zamówień publicznych (dalej: p.z.p.) postanowiono, że służy on pokryciu roszczeń z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy.
Zabezpieczenie wnosi się przed zawarciem umowy, chyba że ustawa stanowi inaczej lub zamawiający określi inny termin w dokumentach zamówienia. Ustala się je w wysokości nieprzekraczającej 5 proc. ceny całkowitej podanej w ofercie albo maksymalnej wartości nominalnej zobowiązania zamawiającego wynikającego z umowy. Z kolei art. 450 p.z.p. mówi, że zabezpieczenie może być wnoszone, według wyboru wykonawcy, w jednej lub w kilku następujących formach, np. w pieniądzu; poręczeniach bankowych lub poręczeniach spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej.
Pozostało
86%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama