Rozwiązania ograniczające swobodę wykonywania działalności gospodarczej dotkną jedynie garstkę firm. I to wyłącznie na potrzeby najważniejszych dla wszystkich Polaków wartości, do których należy bezpieczeństwo państwa.

Tak można podsumować stanowisko Ministerstwa Obrony Narodowej wobec krytycznych uwag przedsiębiorców do projektu ustawy o organizowaniu zadań na rzecz bezpieczeństwa i obronności państwa realizowanych przez przedsiębiorców i programie mobilizacji gospodarki. Pisaliśmy o nich we wczorajszym wydaniu („Minister obrony przestrzelił”, DGP z 26 maja 2021 r.).
W skrócie: przedsiębiorca, który znajdzie się w wykazie firm istotnych dla obronności, będzie musiał uzyskiwać zgodę urzędników na najważniejsze działania biznesowe, np. przeniesienie siedziby za granicę, sprzedaż lub rozebranie ważnej infrastruktury (np. linii produkcyjnej) oraz zakończenie działalności gospodarczej. Nieuzyskanie zgody skutkować będzie nieważnością dokonanych działań.
Firmy mają samodzielnie zgłaszać się do ministerialnego wykazu. Ale w projekcie znajduje się furtka, która pozwoli urzędnikom wpisać określonych przedsiębiorców, choćby tego nie chcieli. Wystarczy np., że korzystali w ostatnim czasie z jakiejkolwiek pomocy publicznej.
Spytany przez DGP projektodawca, czyli MON, uważa jednak, że nie ma powodów do obaw. I nie może być także mowy o naruszeniu konstytucyjnych zasad.
„Występujący w przepisach ustawy obowiązek przekazywania przez przedsiębiorców informacji oraz uzyskania zgody MON i innych uprawnionych organów na podjęcie kluczowych decyzji (błędnie interpretowany jako ograniczenie ich praw i swobód działalności gospodarczej i dysponowania majątkiem) dotyczy tylko i wyłącznie przedsiębiorców o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym” – zaznacza resort w odpowiedzi na nasze pytania. I dodaje, że chodzi wyłącznie o przedsiębiorców, których będzie dotyczyć obowiązująca decyzja administracyjna nakładająca realizację zadania obronnego; którzy są stroną umowy na realizację zadań obronnych lub którzy moce produkcyjne czy usługowe pozyskali z udziałem środków finansowych Skarbu Państwa, w szczególności w ramach realizacji badań naukowych lub prac rozwojowych lub umów offsetowych.
„Logicznym jest, że wraz z konkretnymi korzyściami dla firm (biznes ma bowiem otrzymywać pieniądze na realizację zadań istotnych z punktu widzenia państwowej obronności – red.) wiążą się określone obowiązki. Niedopuszczalne jest przekazywanie środków publicznych i nakładanie zadań, istotnych z punktu widzenia obronności państwa, na przedsiębiorców bez podstawowej wiedzy o tym przedsiębiorstwie, jak również brak kontroli nad wydatkowaniem tych środków” – wyjaśnia projektodawca.
Resort przypomina także, iż rozwiązania te nie stoją w opozycji zarówno do art. 20 konstytucji, jak i reguł wynikających z Konstytucji biznesu. Tym bardziej że obowiązuje przecież art. 22 ustawy zasadniczej, który dopuszcza ograniczenie wolności gospodarczej przedsiębiorców ze względu na ważny interes publiczny, a dotyczący w szczególności bezpieczeństwa i obronności państwa.
Jednocześnie MON wskazuje, że jest otwarty na wszelkie uwagi, a proces uzgodnień ostatecznego kształtu projektu ustawy jeszcze się nie zakończył.
Etap legislacyjny
Uzgodnienia międzyresortowe