Narzucanie cen odsprzedaży, ograniczanie prawa do sprzedaży na określonym terytorium lub określonej grupie klientów czy wreszcie narzucanie zakazu konkurencji to częste błędy, jakie popełniane są w umowach dystrybucyjnych. Niestety praktyka pokazuje, że przedsiębiorcy często nie mają nawet świadomości, iż stosują w nich klauzule sprzeczne z prawem. Przybliżamy zatem podstawowe reguły dotyczące umów dystrybucyjnych. Wskazujemy przy tym najczęstsze nieprawidłowe sformułowania oraz podpowiadamy, jakie rozwiązania będą się mieścić w granicach prawa.
Umowy dystrybucji są powszechnie zawierane między przedsiębiorcami współpracującymi na różnych szczeblach obrotu (np. producenci podpisują je z lokalnymi dystrybutorami, importerzy z sieciami handlowymi). Dzięki nim strony mogą ustalać między sobą zasady zbytu dostarczanych towarów. Co do zasady – umowy takie są dozwolone, jednak w praktyce wiele z nich zawiera postanowienia sprzeczne z prawem, w tym przede wszystkim z prawem konkurencji. Strony nie zawsze bowiem mają świadomość, że ich swoboda w kształtowaniu klauzul zawartych w tego typu umowach jest ograniczona, m.in. przez przepisy dotyczące ochrony konkurencji.
Zakaz antykonkurencyjnych porozumień
Pozostało
90%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama