Projekt PiS dotyczący statusu sędziów TK pachnie obłudą i jest kolejną ściemą - stwierdził podczas czwartkowej debaty w Sejmie poseł PSL Krzysztof Paszyk. Jak dodał, projekt jest zuchwałą próbą wprowadzenia cenzury wobec sędziów.

"Ten projekt pachnie obłudą. Jak powiedziałaby młodzież ściemniacie po raz kolejny. To żadne zalecenia (ekspertów marszałka Sejmu - PAP), to żadne porządkowanie materii. To kolejna próba uczynienia tego Trybunału waszym, ściśle podporządkowanym obecnej większości sejmowej, której Trybunał w obecnym kształcie jest nie po drodze" - komentował projekt podczas czwartkowej debaty w Sejmie poseł ludowców.

Paszyk wyraził jednocześnie zdziwienie, że PiS w swoim "dążeniu do podporządkowania sobie tej instytucji" nie jest w stanie spojrzeć szerzej. "Spojrzeć na konsekwencje zarówno te wewnętrzne ustrojowe, które tymi działaniami powodujecie, ale co ważniejsze na reperkusje zewnętrzne, międzynarodowe" - mówił.

Jak dodał, analizując zapisy projektu "widzimy próbę ograniczenia swobody sędziów w stanie spoczynku". "To panie i panowie posłowie musi wywoływać głęboki sprzeciw. Przecież wiedza i doświadczenie sędziów w stanie spoczynku stanowi wartość, z której opinia publiczna powinna korzystać i będzie korzystać, czy to się autorom tej ustawy podoba czy nie" - podkreślił.

"Tan zapis to niesłychanie zuchwała próba wprowadzenia swoistej cenzury wobec niezależnego środowiska, które wielokrotnie krytycznie odnosiło się do państwa działań w sprawie Trybunału" - stwierdził polityk PSL.

Sejm wrócił w czwartek do prac nad projektem ustawy o statusie sędziów autorstwa posłów PiS. Wprowadza on m.in. jawność oświadczeń majątkowych sędziów i generalną barierę 70. lat, aby sędzia TK mógł orzekać. PO wnosi o odrzucenie projektu. W połowie października komisja sprawiedliwości i praw człowieka zarekomendowała Izbie uchwalenie projektu. Po burzliwej dyskusji odrzucono wtedy poprawki PO i Nowoczesnej. Teraz będą one ponowione jako 12 wniosków mniejszości.(PAP)

rbk/ wkt/