W nocy z niedzieli na poniedziałek siły talibów zaatakowały równocześnie z czterech stron miasto Kunduz, na północy Afganistanu. Jak poinformował lokalny dowódca policji, talibom udało wedrzeć się do miasta, w którym trwają zacięte walki.

"Mobilizujemy wszystkie siły aby ich wyprzeć" - powiedział Reuterowi dowódca policji w tym rejonie Sheer Ali Kamal.

Kunduz został na krótko opanowany przez talibów rok temu. Od tego czasu wielokrotnie był atakowany, w kwietniu br. był poważnie zagrożony.

Talibowie nasilili ataki na siły rządowe także w innych rejonach Afganistanu, w tym w położonej na południu kraju prowincji Helmand. Zagrożona jest stolica tej prowincji Lashkar Gah. (PAP)