Nie ma w tej chwili żadnych sygnałów, żebyśmy w Polsce mieli jakiekolwiek zagrożenie - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda po rozmowie z szefami służb. Poinformował też, że dwaj Polacy ranni w zamachach w Brukseli to celnicy. W sumie rannych zostało tam trzech Polaków.

Prezydent spotkał się z ministrem, koordynatorem służb specjalnych ministrem Mariuszem Kamińskim oraz szefami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu i Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. W rozmowie uczestniczył szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.

"Przekazano mi, jak wygląda obraz sytuacji. Nie ma w tej chwili żadnych sygnałów o tym, żebyśmy tutaj, na terenie Polski, mieli jakiekolwiek zagrożenie. Nie ma też - według tych informacji, które panowie (szefowie służb - PAP) posiadają, a posiadają dobre informacje z różnych źródeł, także i zagranicznych - nie ma zasadności do tego, żeby podwyższać jakikolwiek stan zagrożenia w tej chwili w Polsce" - powiedział Duda w krótkim oświadczeniu dla prasy.

Spotkanie u prezydenta odbyło się już po tym, jak z przedstawicielami służb w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa spotkała się premier Beata Szydło. "Poprosiłem – zresztą tak samo jak poprosiła pani premier, z tego co wiem - o to, aby jednak wszelkie służby dbające o bezpieczeństwo naszego kraju i bezpieczeństwo Polaków zachowały szczególną, wzmożoną czujność w tej sytuacji, jaka wystąpiła" – powiedział prezydent.

Duda powiedział też, że dwóch Polaków rannych w zamachach w Brukseli to celnicy. "O ile wiem, na lotnisku Zaventem dwóch Polaków, którzy przebywali tam na delegacji, funkcjonariuszy Służby Celnej, zostało rannych. Według informacji, które panowie mi przekazali, znajdują się zarówno oni, jak i ich rodziny w tej chwili pod opieką naszych służb konsularnych. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i że obie te osoby jak najszybciej wrócą do zdrowia" – powiedział Duda.

Już po briefingu prezydenta MSZ poinformowało, że wśród poszkodowanych w dzisiejszych zamachach w Brukseli jest trzech polskich obywateli, którzy są hospitalizowani.

Najnowszy bilans wtorkowych zamachów terrorystycznych w Brukseli to 34 ofiary śmiertelne i ponad 200 rannych. Do ataków doszło na międzynarodowym lotnisku w Brukseli oraz w metrze.