W walkach w Syrii po stronie tak zwanego Państwa Islamskiego walczy obecnie około sześciu tysięcy Europejczyków. Takie szacunki przedstawił w Lublinie ambasador Syryjskiej Republiki Arabskiej Idris Mayya. Na zaproszenie Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie dyplomata uczestniczył w debacie o polityce imigracyjnej.

Jak zaznaczył, to sfanatyzowani sunnici z Europy mogą być największym zagrożeniem dla naszego kontynentu, gdyż część z nich już powróciła do swoich krajów z falą uchodźców. Według Damaszku, do Europy wróciło wraz z obecną falą uchodźców i imigrantów 4 tysiące islamskich terrorystów.

Według wiedzy ambasadora, wśród terrorystów w Syrii jest nie więcej niż dwóch - trzech Polaków.
Ambasador podkreślał bardzo dobrą współpracę z polskimi władzami przy identyfikacji uchodźców, którzy podawali się za Syryjczyków, będąc w rzeczywistości imigrantami z Afganistanu, Iraku i innych krajów.