Czeka nas poważny kryzys związany z wyborem sędziów Trybunału Konstytucyjnego - takiego zdania jest wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. Zwraca uwagę, że PiS chce wybrać nowych sędziów na miejsca już wybranych sędziów.

Małgorzata Kidawa-Błońska przypomniała, że do wtorku mają być zgłaszani kandydaci, a w środę - ma zostać wybranych 5 nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Jak powiedziała dziennikarzom, nie wiadomo, na podstawie której ustawy odbędzie się głosowanie, bowiem ustawa przygotowana przez PiS wchodzi w życie dopiero za kilka dni. "Po to działo się to wszystko w nocy, żeby zrobić jeszcze większy bałagan" - dodała Małgorzata Kidawa-Błońska.

"Posprzątanie po tym bałaganie będzie bardzo trudne" - oceniła. Wicemarszałek ma nadzieję, że w sprawie zabierze głos prezydent, choć już dziś Andrzej Duda powiedział, że powinny zostać wprowadzone w życie ustawy przygotowane przez PiS. W nocy sejmowa większość anulowała wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Stwierdzono "brak mocy prawnej" uchwał, którymi ich wybrano.