Tworzenie mini strefy Schengen nie rozwiązuje problemów Europy - przekonuje prezydencki minister Krzysztof Szczerski. W Brukseli trwa nadzwyczajne spotkanie unijnych ministrów spraw wewnętrznych. Holandia zaproponowała, by mini strefę wspólnie utworzyły kraje Beneluksu, Austria i Niemcy.

Minister Krzysztof Szczerski, pytany przez IAR, przyznał, że jest to próba znalezienia szybkich rozwiązania poważnego problemu. Zauważył, że dziś Europa nie odpowiada już na pytanie jak zabezpieczyć się przed wojną w jej sąsiedztwie, lecz jak zabezpieczyć się przed "wojną, która już jest w Europie", cytując przywódców francuskich. Według Szczerskiego, odpowiedź powinna być głębsza, niż pierwsze pomysły zamykania się w coraz węższym gronie państw.

"To nie jest dpowiedź na miarę wyzwania, przed którym stoimy" - powiedział minister. Kraje Unii Europejskiej chcą ściślejszych kontroli na granicach zewnętrznych strefy Schengen. To pomysł Francji, która uważa, że obecny system zawiódł.

Polska popiera pomysł wzmocnienia ochrony granic zewnętrznych UE. Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak powiedział o tym w Brukseli, przed rozpoczęciem unijnej narady ministerialnej. Podkreślał, że nasze służby graniczne są bardzo profesjonalne i bardzo dobrze pilnują polskiej granicy północnej (z Rosją) i wschodniej (z Białorusią i Ukrainą), które są jednocześnie zewnętrznymi granicami Unii.