Związkowcy ze Śląska wyruszyli do Warszawy, gdzie odbędzie się manifestacja antyrządowa. Na początku października w Brzeszczach i w Rudzie Śląskiej wiele tysięcy pracowników demonstrowało przeciwko niedotrzymaniu przez rząd porozumienia z 17 stycznia. Dzisiejsza akcja to punkt kulminacyjny tego protestu.

Rozpocznie się ona w południe przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Jak mówi szef śląsko - dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz - demonstracja będzie miała charakter happeningu. Związkowcy zamiast petycji chcą przekazać premier Ewie Kopacz symboliczną wierzbę, na której wyrosły obiecane przez koalicję gruszki. Po wiecu spod kancelarii premiera wyruszy kondukt pogrzebowy w kierunku ulicy Wiejskiej. Tam przed siedzibą posłów koalicji rządzącej nastąpi symboliczny pochówek trumny z atrybutami obecnej władzy.

Demonstracji w Warszawie będzie towarzyszyć akcja wsparcia w stu miastach w całym kraju. Związkowcy będą rozdawać ulotki informujące o złamaniu przez rząd styczniowej umowy z mieszkańcami Śląska oraz o innych niespełnionych obietnicach i zobowiązaniach koalicji rządzącej.