Według ambasadora Rosji, ten wybór to "radykalny przełom w brytyjskiej polityce, pozostającej od 30 lat w cieniu Margaret Thatcher". Aleksander Jakowenko chwalił zwłaszcza politykę obronną Jeremy'ego Corbyna. Nowy lider Partii Pracy przez lata opowiadał się za wystąpieniem Wielkiej Brytanii z NATO, rezygnacją z broni jądrowej i interwencji zagranicznych, a nawet za likwidacją armii.
Premier David Cameron skwitował to wcześniej mówiąc, że Corbyn zagraża bezpieczeństwu narodowemu. Współpracę z nim wykluczyli szefowie wywiadu, służb specjalnych i emerytowana generalicja. Poważne sprzeciwy pojawiły się też w samej Partii Pracy. Skłoniło to w ostatnich dniach Jeremy'ego Corbyna do wyrzeczenia się postulatu rozbrojenia i wystąpienia z NATO.
Ale o tym nie wspomniał już ambasador Jakowenko w wywiadzie udzielonym telewizji Rossija.