W spocie jest mowa o tym, że gdy politycy składają obietnice bez pokrycia, nie można liczyć na greckie wakacje, a raczej na grecką tragedię. Pokazano również fragment wystąpienia kandydatki Prawa i Sprawiedliwości na premiera. Beata Szydło mówi: "podatek VAT - liczymy na około 9 miliarda złotych". Lektor dodaje, że takie wpływy będą możliwe, gdy VAT na żywność wzrośnie z 8 do 23 procent, a wówczas żywność dramatycznie zdrożeje.
Poseł Mariusz Witczak mówił, że Platforma zamierza twardo bronić wszystkich racjonalnych rozwiązań ekonomicznych, które rozwijają nasz kraj. Głośno protestujemy wobec wszystkich rozwiązań, które są tak zwanym scenariuszem greckim - dodał polityk. Przekonywał, że zapowiedzi programowe PiS-u to nic innego jak prowadzenie Polski w ten, jak to określił, kanał grecki, czyli w kanał tragedii rozmaitych grup społecznych.
Rzeczniczka sztabu wyborczego PO Joanna Mucha mówiła, ile - według PO - będzie kosztowała realizacja obietnic wyborczych PiS-u. Przypomniała, że przez podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tysięcy złotych do budżetu wpłynie ponad 17 miliardów złotych. Pomysł 500 złotych na dziecko to koszt szacowany na 24 miliardy - wyliczała. Jak powiedziała, pieniądze potrzebne na realizację programu Prawa i Sprawiedliwości zostaną wyciągnięte z naszych portfeli. W ocenie posłanki, program PiS-u jest niebezpieczny i prowadzi do takich problemów, jakie ma Grecja.
Politycy Platformy jeszcze raz zaapelowali do Prawa i Sprawiedliwości o przedstawienie szacunkowych kosztów realizacji kolejnych obietnic wyborczych. Chodzi między innymi o koszty dla budżetu ze zwiększenia wydatków na opiekę zdrowotną, refundację leków, stworzenie Funduszu Mieszkaniowego, dofinansowania kopalń i stoczni, darmowych przedszkoli, podwojenia wydatków na naukę.