Unia Europejska potępiła wyrok rosyjskiego sądu na ukraińskiego reżysera Ołeha Sencowa. Został on skazany na 20 lat kolonii karnej o surowym rygorze za zorganizowanie grupy terrorystycznej.

Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini oświadczyła, że Unia uważa ten wyrok za złamanie prawa międzynarodowego i elementarnych standardów sprawiedliwości. "Rosyjskie sądy nie są kompetentne, aby sądzić czyny dokonane poza terytorium Rosji, uznanym przez społeczność międzynarodową" - podkreśliła Mogherini.

Ołeh Sencow był zaangażowany w protesty na Majdanie i sprzeciwił się aneksji Krymu przez Rosję. W roku ubiegłym został aresztowany w Symferopolu na Krymie przez rosyjskie FSB i oskarżony o terroryzm. Prokuratura żądała dla niego 23 lat łagru. Adwokat Sencowa Władimir Samochin domagał się uniewinnienia swego klienta. Rosyjski sąd wojskowy uznał dziś Sencowa za winnego między innymi zorganizowania grupy terrorystycznej, kierowania nią oraz przechowywania broni i materiałów wybuchowych. Jego współoskarżony, ukraiński działacz społeczny Ołeksandr Kolczenko, został skazany na dziesięć lat więzienia.

Apel o uwolnienie Sencowa wystosowała zarówno Europejska, jak i Polska Akademia Filmowa. Apel poparli znani reżyserzy i aktorzy, w Polsce między innymi Agnieszka Holland, Krzysztof Zanussi i Daniel Olbrychski.