Nowy prezydent będzie prowadził podobną politykę zagraniczną co Bronisław Komorowski - przewiduje dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum

Stosunków Międzynarodowych. W czwartek Andrzej Duda zostanie zaprzysiężony na stanowisko głowy państwa. Szefowa CSM wskazuje na podobne korzenie obu polityków - obaj wywodzą się z podobnego środowiska postsolidarnościowego więc pojawi się tu sporo zbieżności, sporo zależy jednak od tego, jaki będzie rząd.

W opinii ekspertki dotychczasowy wpływ Bronisława Komorowskiego na politykę zagraniczną charakteryzował się właśnie wspólnym głosem z rządem: gdy oba obozy reprezentują tą samą opcję polityczną zamiast iskrzenia jest realizowanie wspólnych celów. Dobrze jak prezydent i rząd się uzupełniają, i tak też było - uważa Bonikowska.

Kończącą się właśnie prezydenturę ekspertka ocenia w kategoriach międzynarodowych jako stabilną i spokojną, a także pozbawioną większych przełomów, które zapiszą się w podręcznikach historii.