Minister rolnictwa odrzuca zarzuty Sławomira Izdebskiego, że rząd nie wywiązuje się z zobowiązań podjętych podczas rolniczych protestów na początku roku. Lider rolniczego OPZZ mówił, że chodzi o rekompensaty dla producentów mleka za kwoty kupione w dwóch ostatnich latach ich obowiązywania oraz dopłaty do produkcji wieprzowiny w małych gospodarstwach.

Marek Sawicki powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że nie było żadnych ustaleń między nim a Sławomirem Izdebskim.

"Był zaproszony za spotkanie, zerwał je po dwudziestu minutach chcąc wyprowadzić pozostałe organizacje. 18 organizacji związkowych uczestniczyło i wobec nich mam zobowiązanie i je realizuję. Wobec pana Izdebskiego nie mam żadnych zobowiązań" - stwierdził Marek Sawicki.

Powołanie nowego Ruchu Społecznego RP, w którym mają się znaleźć między innymi Sławomir Izdebski i Paweł Kukiz, minister rolnictwa skwitował krótko: "Szczęść Boże".