W Belgii rozgorzała dyskusja czy urlop ojcowski powinien być obowiązkowy. Taki pomysł przedstawiła niedawno partia chadecka z Flandrii.

Wielu Belgów nie chce brać urlopu ojcowskiego, bo obawia się reakcji pracodawców. Chadecy argumentują, że potwierdził to niedawny sondaż. Ojcowie deklarowali w nim, że chętnie skorzystaliby z przysługującym im 10 dni urlopu.

Jednak 44 procent go nie bierze, bo boi się, że zostanie to źle odebrane w pracy. Chadecy uważają, że obowiązkowy urlop rozwiązałby problem. Argumentują, że skoro kobiety muszą iść na urlop macierzyński, ojców też należałoby objąć podobnym obowiązkiem.