Kanadyjski żołnierz zginął w północnym Iraku, a trzech jego kolegów jest rannych. Oddział został przypadkowo ostrzelany przez oddział Kurdów.

Kanadyjczycy uczestniczyli w misji przeciwko oddziałom bojowników z Państwa Islamskiego. Przez pomyłkę ich pozycje zostały ostrzelane przez Kurdów, którzy współdziałają z nimi.
W północnym Iraku operuje oddział złożony z 60 Kanadyjczyków. Ich zadaniem jest szkolenie żołnierzy irackich oraz kurdyjskich. Naprowadzają też amerykańskie bombowce na cele wojskowe islamistów.


W najbliższym czasie władze Kanady mają zdecydować, czy przedłużyć półroczny mandat swojej misji wojskowej w Iraku. Gdy we wrześniu ubiegłego roku zdecydowano o wysłaniu kanadyjskich żołnierzy do Iraku zapowiadano, że będą oni służyć daleko od miejsca, gdzie trwają walki, a ich głównym zadaniem będzie szkolenie irakijczyków.