FBI wszczęła śledztwo w sprawie włamania na konto na Twitterze amerykańskiego "Newsweeka" - poinformował rzecznik Białego Domu. Hakerzy zamieścili groźby pod adresem amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy i jego rodziny.

Grupa, która określa się jako "cyberkalifat" zamieściła też wizerunek islamskiego bojownika z zasłoniętą twarzą i napisem "Je suis Państwo Islamskie". W ten sposób nawiązano do ataku terrorystycznego na francuska gazetę satyryczną "Charlie Hebdo". "Podczas, gdy Stany Zjednoczone i ich satelity zabijają naszych braci w Syrii, Iraku i

Afganistanie, my niszczymy od wewnątrz wasz system cyberbezpieczeństwa" - napisali hakerzy.

Ta sama grupa przyznała się również do wcześniejszego włamania na konto twitterowe Sztabu Głównego armii USA.