Każdy z nas zapłaci za zmiany w górnictwie. Trudno jednak oszacować ile. Wciąż nie wiadomo jaki będzie koszt restrukturyzacji kopalń, ani skąd będą pochodziły środki na spłatę długów górnictwa.

Ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju, Marek Tatała przypomina, że dużą część wydatków na modernizację górnictwa pochłoną koszty osobowe. Związkowcy kopalń wywalczyli wyższe odprawy niż te zapisane w pierwotnym planie. Rekompensaty otrzymają także pracownicy na powierzchni oraz ci administracyjni. To zwiększy nakłady na modernizację.

Według eksperta, trudno oszacować ile pieniędzy pochłoną zmiany w górnictwie. Jeżeli nierentowne górnictwo wspomoże sektor energetyczny to koszty nie ograniczą się jedynie do wydatków na restrukturyzację. Zdaniem Marka Tatały, społeczeństwo może zapłacić w postaci wyższych rachunków za prąd.

Pełnomocnik rządu do spraw restrukturyzacji węgla kamiennego, Wojciech Kowalczyk powiedział dzisiaj, że koszt naprawy w Kompanii Węglowej będzie wyższy o kilkanaście procent od tego, który zapowiadano wcześniej. Do tej pory wydatki na restrukturyzację kopalń szacowano na 2 miliardy 300 milionów złotych.