Wydłużenie wieku emerytalnego jest sprawą zamkniętą. Tak do wezwania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o cofnięcie reformy odniosła się premier Ewa Kopacz.

Jak powiedziała, Jarosław Kaczyński powraca do tej sprawy, bo nie może nic innego wymyślić. Zastrzegła, że by reformować kraj, trzeba najpierw wygrać wybory.

Prawo i Sprawiedliwości przygotowało projekt przywracający poprzedni wiek emerytalny od 2015 roku. Jarosław Kaczyński zachęcał do rozpatrzenia go już na najbliższym posiedzeniu Sejmu, w przyszłym tygodniu.

Podczas konferencji w warszawskiej siedzibie partii prezes PiS przytaczał słowa premier Ewy Kopacz o tym, że jedynym sposobem naprawiania błędów jest zmiana błędnych decyzji.

Dodał, że nie ma kwestii społecznej, która by ludzi tak bardzo poruszała i jednoczyła, jak sprawa wydłużenia wieku emerytalnego.

Zgodnie z poprzednio obowiązującymi zasadami, kobiety mogły przejść na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni 65. Od 1 stycznia 2013 roku roku obowiązują przepisy stopniowo wydłużające wiek emerytalny do 67 lat.