Dwie osoby zginęły, dwie zostały ranne w wypadku lotniczym, do którego doszło w Jedlińsku koło Radomia. Dwie samoloty szkoleniowe zderzyły się w powietrzu. Jeden awaryjnie lądował, drugi spadł do pobliskiego stawu.

Pierwszą Cessnę zlokalizowano bez najmniejszego problemu.Piloci odnieśli lekkie obrażenia. Z samolotu wyszli o własnych siłach. Zostali przewiezieni do szpitala, gdzie po udzieleniu pierwszej pomocy wypisano ich do domu.

Poszukiwania drugiego samolotu i jego załogi nie były łatwe. Maszyna spadła do jednego z okolicznych stawów hodowlanych. Jak tłumaczy Konrad Neska ze straży pożarnej interweniować musiała specjalna jednostka wodno- nurkowa.

Najpierw wydobyto ciało jednego z mężczyzn. Potem, po rozcięciu kabiny, także i drugiego. Wraki oddalone są od siebie o prawie dwa kilometry. Oba miejsca zabezpieczają policjanci. Prace rozpoczęli prokuratorzy i członkowie Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.