"Czcigodny Księże Proboszczu. Zdecydowałem się napisać ten list powodowany troską o dobro naszej Ojczyzny" - tak zaczyna się list cytowany przez "Rzeczpospolitą". Następnie polityk przekonuje, że nie zależy mu na wsparciu przez księży jakiejkolwiek partii, a jedynie o "przypomnienie wiernym, 25 maja odbywają się wybory". Podobne pismo ze sztabu kandydata trafiło też do sołtysów w okręgu wyborczym, w którym startuje Jasiński.
- Wiem, że pismo dotarło do parafii. Starałem się nie być w nim zbyt nachalnym - podkreśla Jasiński w rozmowie z "Rz".