Portugalia przyjmuje syryjskich studentów. Kilkudziesięcioosobowa grupa młodzieży przybyła do Lizbony, by kontynuować przerwaną naukę.

Sprowadzenie młodzieży z Syrii było możliwe dzięki Platformie Akademickiej Pomocy w Sytuacjach Kryzysowych, której koordynatorem jest były prezydent Portugalii, Jorge Sampaio. 42 studentów przybyło do Lizbony z Bejrutu dzięki wsparciu portugalskich sił powietrznych. Wkrótce do Portugalii ma dotrzeć równie liczna grupa Syryjczyków - studenci będą się uczyć w szkołach wyższych całego kraju.

Według Jorge Sampaio, Platforma otrzymała ponad 2,5 tys. zgłoszeń od młodych ludzi, chcących kontynuować nad Atlantykiem naukę, przerwaną przez krwawy konflikt. "To była dla nas bolesna selekcja. Chętni pochodzą z miejsc objętych działaniami wojennymi albo z obozów dla uchodźców. Wybraliśmy najlepszych" - relacjonował były prezydent, który spotkał się z syryjską młodzieżą. Studenci otrzymali stypendia akademickie na cały rok.