Nie należę do Zachodu, chcę służyć swojemu krajowi - mówi 16 - letnia Pakistanka Malala Yousafzai, wyróżniona Nagrodą Sacharowa za walkę o prawo dziewcząt do edukacji. W wywiadzie dla BBC Malala Yousafzai powiedziała, że to ojciec zaszczepił w niej pragnienie zdobywania wiedzy. "Mówił, że edukacja nie jest wschodnia, ani zachodnia. Edukacja to prawo każdego" - podkreśliła Pakistanka. Zapytana, czy nie boi się, że w Pakistanie będzie uważana za "osobę z Zachodu", Malala Yousafzai odpowiedziała, że nie odżegnuje się od swego narodu. Podkreśliła, że większość Pakistańczyków wspiera jej kampanię na rzecz edukacji dziewcząt. "Nie myślą o mnie jako o kimś z Zachodu. Jestem córką Pakistańczyków i jestem dumna z bycia Pakistanką" - mówiła.

Malala Yousafzai dodała, że chciałaby w przyszłości zostać politykiem i wprowadzić w Pakistanie zmiany na lepsze; budować szkoły i linie elektryczne w całym kraju. Zaznaczyła, że chce być politykiem w Pakistanie, a nie w krajach, które już są rozwinięte. 16-latka dodała, że chce walczyć o prawo dzieci do edukacji, na początku w takich krajach, jak Pakistan, Syria i Afganistan.

Malala Yousafzai została wychowana w części Pakistanu opanowanej przez przestępcze klany, sprzeciwiające się kształceniu kobiet. Za swą działalność była ścigana przez talibów, którzy wydali na nią wyrok śmierci. W ubiegłym roku przed szkołą w Minorze w Pakistanie, Yousafzai, została, ciężko postrzelona w głowę. Mieszka obecnie w Wielkiej Brytanii, gdzie wyleczono ją z odniesionych ran.