Jeszcze 10 lat temu zawód dziennikarza uważany był w Hiszpanii za jeden z najbardziej prestiżowych. Teraz jest zajęciem, którego wykonywanie budzi coraz więcej kontrowersji.
Od początku kryzysu pracę straciło ponad 13 tys. dziennikarzy, a w wielu redakcjach: prasowych, radiowych i telewizyjnych zarobki spadły o połowę. Z badań Uniwersytetu w Sewilli wynika, że nowo zatrudnieni zarabiają nie więcej niż 1000 euro miesięcznie i zwykle pracują na umowę zlecenie.
Ponadto hiszpańskie media wciąż rzadko dopuszczają do wysokich stanowisk kobiety. W całej Hiszpanii redakcjami kieruje jedynie 30 pań. Z wykonywania zawodu dziennikarza powinni zrezygnować lubiący stałe związki i rodzinne życie. Naukowcy ostrzegają, że jest to jedna z grup zawodowych, w której najczęściej dochodzi do rozwodów.