Donald Tusk mówi, że marzenie o stworzeniu jednolitego państwa europejskiego jest niebezpiecznie bliskie utopiom XX wieku. Premier bierze udział w debacie poświęconej wyzwaniom, którym musi sprostać Europa. W rozmowach uczestniczy dwustu pięćdziesięciu intelektualistów, a także osobistości świata nauki i kultury.

Szef rządu wygłosił referat o przyszłości Europy. Mówił, że nasz kontynent musi pozostać wspólnotą wartości, które są rdzeniem integracji. To wolność i pokój, solidarność i przedsiębiorczość, pluralizm i autonomia religii, równość szans i dobrobyt.

Premier krytycznie odniósł się do koncepcji stworzenia państwa europejskiego poprzez radykalne decyzje polityczne. Mówił, że wdrażanie takiego planu może przynieść skutki odwrotne od zamierzonych i zniechęcić Europejczyków ostatecznie do idei wspólnego kontynentu. Donald Tusk mówił, że Europa nie może być ekskluzywnym klubem, ale przestrzenią jedności i współodpowiedzialności.