Ubywa polskiej ziemi - alarmuje "Nasz Dziennik". Kupują ją najczęściej Niemcy. Obcokrajowcy najchętniej nabywają grunty na Dolnym Śląsku. Liczba wydanych przez MSW zezwoleń na nabycie przez cudzoziemców nieruchomości w wzrosła o 4 procent. Ale statystki nie uwzględniają polskich pośredników - czytamy w gazecie.

Najwięcej zezwoleń na nabycie nieruchomości gruntowych MSW wydało w ubiegłym roku: Niemcom, Ukraińcom i Holendrom. Łącznie było ich 407 - wynika z przedstawionego corocznie Sejmowi raportu MSW w sprawie realizacji ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców.

"Nasz Dziennik" dodaje, że zezwolenia obejmowały głównie nieruchomości położone w województwach: dolnośląskim, małopolskim i pomorskim. Również w tych trzech województwach największym powodzeniem wśród cudzoziemców cieszyły się grunty rolne i leśne.

Gazeta zauważa, że podane przez resort dane nie muszą jednak odpowiadać rzeczywistej skali przejmowania nieruchomości. Posłowie w czasie sejmowej debaty przypominali sprawę nabywania ziemi przez cudzoziemców za pośrednictwem osób podstawionych, tak zwanych słupów.