Barbara Sworobowicz, rzeczniczka Prokuratury Apelacyjnej z Gdańska podkreśliła, że zatrzymany "może mieć związek" z zabójstwem. Teraz planowane jest przeprowadzenie szczegółowych badań materiału dowodowego, a także czynności z udziałem zatrzymanego. Dopiero później podjęte zostaną decyzje dotyczące ewentualnych kroków procesowych wobec niego.
Prokurator nie odpowiedziała na pytanie, czy przy zatrzymanym znaleziono broń.
Skąpa w udzielaniu informacji jest też rzeczniczka pomorskiej policji, komisarz Joanna Kowalik- Kosińska. Podkreśliła, że ze względu na dobro śledztwa nie może ujawnić szczegółów, dotyczących zatrzymanego. Nie chciała również odpowiedzieć na pytanie, czy policja interesowała się ofiarą zbrodni, oskarżoną o handel bronią. Zabity 33-latek miał wkrótce odpowiadać w sądzie. Z jego garażu policja wyniosła między innymi magazynek do broni automatycznej.
Do brutalnego zabójstwa doszło przedwczoraj w centrum Gdańska. Nie żyją trzy osoby: kobieta, mężczyzna i półtoraroczne dziecko. Do zdarzenia doszło w czwartek popołudniu w jednym z mieszkań przy ulicy Długiej. Nieznani sprawcy wtargnęli do mieszkania i zastrzelili trzyosobową rodzinę.