Rosyjskie rząd chce dofinansowywać edukację patriotyczną. Na pomoc państwa mogą liczyć niekomercyjne organizacje, które zajmą się taką działalnością. Opozycja jest przekonana, że w ten sposób władze chcą przelewać fundusze na konta stowarzyszeń, które będą organizować prorządowe akcje propagandowe.

Projekt ustawy zakładający pomoc państwa dla niekomercyjnych organizacji o profilu patriotycznym przygotował gabinet Dmitrija Miedwiediewa. Dokument już trafił do Dumy Państwowej. W rządowych komentarzach do tego projektu znalazła się informacja, że chodzi o efektywniejsze wychowanie patriotyczne społeczeństwa.

Przeciętni Rosjanie twierdzą, że nie potrzebują dodatkowej edukacji. W ich opinii nawet małe dzieci odnoszą się z szacunkiem do ojczyzny i jej obrońców.

Jednak w Rosji coraz częściej dochodzi do przypadków bezczeszczenia miejsc pamięci i mogił osób poległych w czasie II wojny światowej. Niedawno rosyjskie stacje telewizyjne pokazały kilka filmów wideo, na których grupa młodych mężczyzn tańczy na mogile nieznanego żołnierza, albo gasi znicze płonące obok pomników żołnierzy radzieckich.