136 osób zmarło we Włoszech tej doby na Covid-19, potwierdzono 16 079 nowych zakażeń koronawirusem - podało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. To nowy rekord przypadków od początku pandemii. Wykonano 170 tys. testów. 9 proc. testów daje wynik pozytywny.

Bilans zmarłych od początku epidemii wzrósł do 36 968.

Dotychczas koronawirusa wykryto u 465 tys. osób. Wyzdrowiało już prawie 260 tys. W ciągu doby przybyło ich około 2300.

Szacuje się, że obecnie w całym kraju zakażonych jest co najmniej 169 tys. osób.

Liczba hospitalizowanych chorych na Covid-19 wzrosła o 637 do 9694. Na oddziały intensywnej terapii przyjęto 66 następnych osób. Jest ich tam prawie tysiąc.

W Lombardii potwierdzono ponad 4100 następnych infekcji. W Wenecji Euganejskiej zanotowanych zostało 1325 nowych zakażeń.

W regionach w związku z nasilaniem się drugiej fali pandemii tworzone są w szpitalach dodatkowe łóżka covidowe.

Premier Giuseppe Conte powiedział w Izbie Deputowanych, że sytuacja w kraju "staje się bardzo krytyczna". Zaznaczył zarazem, że stan obecny nie przypomina tego, co działo się na początku epidemii w marcu.

Zastrzegł, że gdy okaże się to konieczne, rząd wprowadzi dalsze ograniczenia.

"Mamy dalej pandemię, a stały wzrost zakażeń wymaga od nas najwyższej uwagi" - dodał szef rządu.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)