Wobec wzrostu liczby zakażeń koronawirusem Luksemburg zamyka od poniedziałku wszystkie szkoły i przedszkola oraz ogranicza liczebność zgromadzeń publicznych. Liczba wywołanych wirusem infekcji w tym kraju wynosi obecnie 26.

Jak podał w piątek dziennik "Luxembourg Times", w zgromadzeniach na świeżym powietrzu będzie mogło uczestniczyć do 500 osób, podczas gdy w zamkniętych pomieszczeniach nie więcej niż 100.

Premier Luksemburga Xavier Bettel oświadczył, że sytuacja wymaga "spowolnienia rytmu życia publicznego" i otoczenia szczególną opieką osób w podeszłym wieku.

Bettel zaapelował do obywateli swego kraju, aby wychodzili z domu tylko w sytuacjach, gdy jest to nieodzowne, i dokonywali zakupów poza godzinami największego ruchu, należy bowiem zapobiec powstawaniu tłoku w środkach komunikacji miejskiej.

Premier wykluczył zamknięcie granic kraju z powodu epidemii, wskazując, że 70 proc. personelu sanitarnego i pracowników luksemburskich szpitali oraz innych placówek ochrony zdrowia mieszka poza granicami Luksemburga i codziennie dojeżdża do pracy z sąsiednich krajów.