Jestem gotów do uczestnictwa w debatach w formule Okrągłego Stołu z przedstawicielami wszystkich stron sceny politycznej, a przede wszystkim przedstawicielami środowisk prawniczych i naukowych. Wierzę, że w styczniu do takich debat dojdzie – powiedział w poniedziałek w Nowym Sączy wicepremier Jarosław Gowin.

Gowin zaznaczył, że "z całą pewnością potrzebna jest ustawa, która zapobiegłaby paraliżowi Sądu Najwyższego". Wyjaśnił, że do rządu płynęły sygnały, że część sędziów Sądu Najwyższego zamierza uniemożliwić wybór nowego prezesa.

"Przede wszystkim potrzebne były rozwiązania, który zapobiegną anarchizacji państwa wynikającej z nieodpowiedzialnej postawy części, mam nadzieję, że tylko garstki sędziów, którzy zaczęli podważać legalności działań innych sędziów. To oznaczałoby konieczność uchylenia ważności dziesiątków tysięcy, o ile nie setek tysięcy wyroków, które już zapady" – przekonywał wicepremier.

Podkreślił, że w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości potrzebny jest szeroki dialog, ponad podziałami politycznymi. Dodał, że jego ugrupowanie przedstawi pewne poprawki do ustawy w toku prac senackich.

Uchwalona przez Sejm 20 grudnia br. nowelizacja m.in. Prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze m.in. wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".

Zgodnie z nowelą rzecznik dyscyplinarny będzie mógł podjąć i prowadzić czynności w każdej sprawie dotyczącej sędziego. Z kolei na świadka, który bez usprawiedliwienia nie stawia się na wezwanie rzecznika dyscyplinarnego, będzie można nałożyć karę do 3 tys. zł, co nie wyklucza wszczęcia postępowania dyscyplinarnego.

Nowelizacja wprowadza też zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W przypadku problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru wymagana będzie obecność 32 sędziów SN.

Nowelizacja trafiła do Senatu, który ma 30 dni na odniesienie się do niej. Izba ma zająć się ustawą na posiedzeniu 15-17 stycznia 2020 r. (PAP)

autor: Szymon Bafia