W ubiegłym roku operatorzy numeru alarmowego 112 przyjęli ponad 20 mln zgłoszeń; są oni ludźmi, w rękach których niejednokrotnie spoczywa zdrowie a nawet życie wszystkich naszych rodaków - powiedział szef MSWiA Joachim Brudziński w Europejskim Dniu Numeru Alarmowego 112.

Z okazji obchodzonego 11 lutego Europejskiego Dnia Numeru Alarmowego 112 minister spraw wewnętrznych i administracji spotkał się w poniedziałek w Radomiu z operatorami tego numeru z całej Polski. Podczas wizyty w radomskim CPR podsumowane zostało funkcjonowanie 17 działających w Polsce centrów powiadamiania ratunkowego.

Brudziński podczas spotkania podziękował operatorom numeru alarmowego 112 za odpowiedzialność, zaangażowanie i profesjonalizm. Przypomniał, że w ubiegłym roku operatorzy numeru 112 przyjęli ponad 20 mln zgłoszeń. "Jesteście ludźmi, w rękach których niejednokrotnie spoczywa zdrowie a nawet życie wszystkich naszych rodaków.(...) Dzięki waszej profesjonalnej, natychmiastowej reakcji, niejedno ludzkie życie zostało uratowane" - podkreślił minister.

Szef MSWiA przypomniał, że zmiany w wynagrodzeniach pracowników numeru 112 "idą w dobrym kierunku". "Podwyżki z wyrównaniem od 1 stycznia odczujecie państwo już w swoich budżetach od początku marca. Te środki udało się zabezpieczyć" - podkreślił Brudziński.

"Jeszcze w tym roku wejdzie w życie znowelizowana ustawa, wprowadzająca pewnego rodzaju gradacje na stanowiskach, które dzisiaj są ujednolicone, wprowadzająca możliwości zwiększenia waszych zarobków" - dodał minister.

Podkreślił, że projekt nowelizacji został przygotowany w porozumieniu z pracownikami numeru alarmowego 112.

Szef MSWiA podziękował tej grupie zawodowej za "odpowiedzialność i roztropność" w domaganiu się swoich praw. "Różnego rodzaju grupy zawodowe starają się - co jest rzeczą naturalną i oczywistą - o zmianę systemu wynagradzania, posuwają się do różnego rodzaju akcji protestacyjnych. Protest jest przywilejem każdej grupy zawodowej w demokratycznym państwie prawa. Ale są grupy zawodowe, gdzie protest nieodpowiedzialny mógłby skutkować narażeniem zdrowia i bezpieczeństwa obywateli. Wy, podnosząc słuszne postulaty, nigdy nie przekroczyliście tej granicy" - podkreślił szef MSWiA.