Robert N. nie stawi się w piątek przed komisją weryfikacyjną. Taką informację wraz ze zwolnieniem lekarskim przekazał komisji – poinformował PAP szef komisji Patryk Jaki. Dodał, że komisja w piątek i tak się zbierze, by wyznaczyć nowy termin przesłuchania.

Jaki powiedział PAP, że komisja otrzymała od N. zwolnienie lekarskie i informację, że jest ciężko chory i że go nie będzie na rozprawie komisji. Dopytywany, czy w piątek nie będzie zatem przesłuchania przed komisją Roberta N., odparł: „tak”.

„Ale komisja się odbędzie i zobaczymy, jak postanowi reszta komisji, ale ja raczej będę rekomendował i wyznaczymy jutro kolejny termin na przesłuchanie (Roberta N.). Jeżeli na tym kolejnym się nie stawi, to będzie doprowadzony” – powiedział Jaki.

Robert N. to znany warszawski adwokat, który występował m.in. w sprawie reprywatyzacji Chmielnej 70.

Robert N. był pełnomocnikiem lub wprost beneficjentem w sprawach dotyczących m.in. reprywatyzacji przy ul. Poznańskiej 14, ul. Marszałkowskiej 43, ul. Mokotowskiej 63 i Chmielnej 70. Uczestniczył w 46 procesach zwrotu nieruchomości w naturze. W latach 2010-2015 m.st. Warszawa wypłaciło ponad 119 mln zł odszkodowań klientom mecenasa Roberta N., w tym ok. 70 mln zł na rzecz osób jemu najbliższych. Robert N. jako pełnomocnik prowadził aż do odzyskania sprawy dotyczące zwrotu nieruchomości, w których udziały miała jego siostra, b. urzędniczka resortu sprawiedliwości Marzena K.

W rozmowie z PAP wiceprzewodniczący komisji Sebastian Kaleta podkreślał, że "Robert N. ma prawdopodobnie największą wiedzę spośród pełnomocników o procesie reprywatyzacji", w której uczestniczy od kilkunastu lat. Przypomniał też, że w październiku prokuratura złożyła do Sądu Okręgowego w Warszawie kolejny akt oskarżenia w sprawie tzw. afery reprywatyzacyjnej w Warszawie, który obejmuje dziewięć osób, w tym właśnie Roberta N.; główne zarzuty, które znajdują się w akcie oskarżenia, to zarzuty korupcyjne.

"Między innymi to on prowadzi sprawę reprywatyzacji Chmielnej 70, o której wiemy dzisiaj, że miała być gigantyczną łapówką samą w sobie dla b. wiceszefa Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakuba R. Skala mechanizmu korupcyjnego, który wykazuje wobec niego prokuratura, jest bardzo duża, przez co jest on niewątpliwie tą osobą, która ma bardzo poważną wiedzę, jakie nieprawidłowości działy się w warszawskim ratuszu" - powiedział.