Polska opowiada się za readmisją migrantów do krajów pochodzenia, ale decyzje dotyczące ich ewakuacji wymagają doprecyzowania - oceniła po szczycie UE-Unia Afrykańska w Abidżanie premier Beata Szydło. Dodała, że temat migracji pojawi się na szczycie UE w Brukseli.

Tematem zakończonego w piątek piątego szczytu przywódców i szefów rządów państw obu kontynentów - poza relacjami między Europą i Afryką - były problemy młodzieży. W trakcie czterech sesji plenarnych omówiono również sprawy związane z migracją i mobilnością, bezpieczeństwem oraz współpracą na rzecz ładu i stabilizacji.

Liderzy obu kontynentów skupili się w dużej mierze na kwestii migrantów i uchodźców, a zwłaszcza nielegalnej migracji. Podjęli decyzję o powołaniu grupy zadaniowej, której celem będzie ochrona życia migrantów i uchodźców wzdłuż szlaków migracyjnych oraz o rozpoczęciu pilnej, lecz dobrowolnej ewakuacji migrantów z Libii. Według zapewnień szefa Komisji Unii Afrykańskiej Moussy Fakiego w wyniku operacji ewakuowanych zostanie 3,8 tys. migrantów z jednego obozu w okolicy Trypolisu. W całej Libii w co najmniej 43 obozach przebywa 400-700 tys. migrantów.

Polskę w spotkaniu europejskich i afrykańskich liderów reprezentowała premier Beata Szydło wraz wiceministrowie spraw zagranicznych: Joanna Wronecka i Konrad Szymański. Szefowa polskiego rządu spotkała się także na marginesie szczytu m.in. z premierem Etiopii Hailemariamem Desalegnem, szefem algierskiego rządu Ahmedem Ujahią, prezydentem Senegalu Macky Sallą, prezydentem Wybrzeża Kości Słoniowej Alassane Ouattarą i premierem tego kraju Amadou Gonem Coulubalymm.

Na konferencji po zakończeniu obrad premier podkreśliła, że wszystkie priorytety Polski, w tym te związane z programami prorozwojowymi dla Afryki, relacjami bilateralnymi i polityką klimatyczną, zostały osiągnięte.

„Nie mogło nas tutaj nie być, ponieważ tutaj rozstrzygają się chyba najważniejsze w tej chwili kwestie globalne” – powiedziała premier.

Jako jeden z istotnych wymiarów szczytu w Abidżanie szefowa polskiego rządu wymieniła presję migracyjną. „UE, która boryka się z problemami kryzysu migracyjnego, potwierdziła tutaj na tym szczycie to, co polski rząd mówił od początku. Proponowaliśmy i mówiliśmy, że problem migracyjny można rozwiązać tylko i wyłącznie pomagając na miejscu i właśnie temu poświęcony był ten szczyt” – zaznaczyła Szydło.

Wśród pozostałych tematów rozmów afrykańskich i europejskich liderów wymieniła młodzież i jej perspektywy. Jak dodała, przesłaniem szczytu, które zostanie zawarte w dokumencie końcowym, jest stworzenie odpowiednich warunków rozwoju dla młodych ludzi w Afryce.

Premier poinformowała, że podczas rozmów z afrykańskimi liderami podjęła także kwestie wzajemnej współpracy, w tym gospodarczej.

„Jesteśmy zainteresowani również tym, aby polskie firmy wchodziły tutaj na rynek afrykański szerzej, mocniej. Mamy partnerów, którzy oczekują z naszej strony współpracy gospodarczej, inwestycyjnej, rozmawialiśmy też o wymianie naukowej” – mówiła Szydło.

Jak dodała, celem i ambicją Polski jest obecnie nie tylko rozwijanie na świecie interesów politycznych i gospodarczych, ale także wspieranie i uczestniczenie w procesach globalnych, w tym tych związanych z kwestią migracji.

Premier, pytana o decyzję o ewakuacji migrantów z Libii, odpowiedziała, że Polska jest zwolennikiem ich readmisji do krajów pochodzenia. Jak dodała, propozycje, które padły w trakcie szczytu w Abidżanie wymagają „skonkretyzowania i doprecyzowania”. Przypomniała, że za dwa tygodnie odbędzie się szczyt RE w Brukseli, na którym będą omawiane m.in. problemy dotyczące migracji.

„Od początku kryzysu migracyjnego, kiedy mój rząd rozpoczął pracę, mówiliśmy, że aby powiodło się rozwiązanie tego kryzysu, to musimy ludziom tutaj na miejscu w Afryce i w regionach, z których migracja jest najsilniejsza stworzyć warunki do tego, żeby mogli normalnie, bezpiecznie tutaj funkcjonować” – podkreśliła szefowa rządu.

Unia Afrykańska to organizacja o charakterze politycznym, wojskowym i gospodarczym z siedzibą w stolicy Etiopii, Addis Abebie. Swoim zasięgiem obejmuje cały kontynent; formalnie w jej skład wchodzi 55 państw. Została powołana w lipcu 2002 r. na szczycie w Durbanie, zastępując funkcjonującą wcześniej Organizację Jedności Afrykańskiej.

Podstawowymi założeniami powołania UA była promocja rozwiązań demokratycznych w Afryce, wspieranie rozwoju gospodarczego państw członkowskich, walka z korupcją, obrona praw człowieka, działanie na rzecz integracji i zakończenia konfliktów. Przewodnictwo w UA sprawowane jest rotacyjnie przez poszczególne państwa. Obecnie sprawuje je Gwinea, na czele z pierwszym demokratycznie wybranym prezydentem Alphą Conde.

Z Abidżanu Mateusz Roszak (PAP)

autor: Mateusz Roszak