Tzw. fundusz klęskowy jest już do dyspozycji poszkodowanych podczas nawałnic - zapewnił w piątek szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Podkreślił, że za wypłatę środków dla mieszkańców odpowiadają samorządy.

SZef MSWiA wraz z premier uczestniczy w piątek w posiedzeniu sztabu antykryzysowego w Zielonej Górze, który poświęcony jest sytuacji po przejściu nad Polską orkanu Ksawery.

Minister przypomniał, że nawałnicą najbardziej zostało dotknięte województwo lubuskie; przeszła ona także przez woj.: wielkopolskie, dolnośląskie, opolskie i śląskie, łódzkie i zachodniopomorskie. Błaszczak zapewnił, że do dyspozycji poszkodowanych jest już tzw. fundusz klęskowy.

"Procedura wygląda w ten sposób, że wójtowie, burmistrzowie, prezydenci, powołują komisje, które szacują straty, następnie za pośrednictwem wojewodów wnioski trafiają do ministra spraw wewnętrznych; uruchamiamy te pieniądze, jesteśmy gotowi uruchomić je niezwłocznie, żeby nieść pomoc potrzebującym" - powiedział minister.

Podkreślił, że za wypłatę środków dla poszkodowanych mieszkańców odpowiadają samorządy. "Tu jest konieczne zaangażowanie wójtów, burmistrzów, prezydentów, żeby pomoc dotarła jak najszybciej do potrzebujących" - powiedział.

Błaszczak podziękował funkcjonariuszom PSP i strażakom ochotnikom za udział w akcji ratunkowej. Wskazał, że m.in. udrażniali oni drogi i szlaki kolejowe, a także ewakuowali pasażerów pociągów, które utknęły na trasach przejazdu. "To jest wielka ofiarność i zaangażowanie strażaków, to jest kolejny dowód profesjonalizmu tej służby" - powiedział minister.

Wskazał, że obecnie największym problemem jest to, że 120-130 tys. odbiorców w woj. lubuskim nie ma prądu. Zapewnił, że cały czas trwają prace nad usuwaniem szkód.