Policja prowadzi dochodzenie ws. wyprawionej skóry rysia, która znajduje się w posiadłości ministra środowiska Jana Szyszki w Tucznie (Zachodniopomorskie) – poinformował w piątek Piotr Łosiewski z Prokuratury Rejonowej w Wałczu. Od 1995 r. rysie są pod ścisłą ochroną na obszarze całej Polski.

„Do Prokuratury Rejonowej w Wałczu wpłynęło zawiadomienie od pełnomocnika osoby prywatnej, o tym iż w zabudowaniach znajdujących się na posesji w Tucznie należących do Jana Szyszki, zostało ujawnione trofeum myśliwskie w postaci wyprawionej skóry rysia z głową” - powiedział prokurator Łosiewski.

Dodał, że prokuratura odebrała zawiadomienie o przestępstwie i przesłuchała osobę, która zgłosiła tę sprawę. „Ustaliśmy, że informacja dotycząca tego preparatu myśliwskiego pochodziła również z wcześniejszych przekazów medialnych” - zaznaczył.

„Na wniosek prokuratury policja wszczęła dochodzenie z artykułu 127 a ustęp 1 ustawy o ochronie przyrody mówiącym o odpowiedzialności karnej za naruszenie zakazów lub niedopełnienie obowiązków w zakresie ochrony przyrody. Prowadzone dochodzenie ma na celu ustalenie czy zostały wypełnione znamiona czynu zabronionego” - wyjaśnił prokurator.

„Rysie są pod ścisłą ochroną od 1995 r. na całym obszarze kraju” - potwierdził w rozmowie z PAP wicedyrektor Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży dr hab. Krzysztof Schmidt. Jak zaznaczył, obecnie nie są prowadzone są żadne szacunki co do liczby osobników występujących w Polsce, ale szacuje się że jest ich ok. 200.

„Rysie są chronione bo są bardzo rzadkim gatunkiem. Pełnią też bardzo ważną rolę w ekosystemie jako drapieżnik ssaków kopytnych, który wpływa w jakiś sposób na ich liczebność. Z tego punktu widzenia ryś jest dla nas bardzo pożyteczny” - zaznaczył.

Krzysztof Szmidt pytany przez PAP czy w innych krajach europejskich rysie również podlegają ścisłej ochronie, odpowiedział, że „w krajach Skandynawskich, na Łotwie, w Estonii oraz w zachodniej części Rosji można polować na rysie”.