Przewodniczący KNF Marek Chrzanowski mówił w piątek podczas spotkania z dziennikarzami o nowej identyfikacji wizualnej KNF i uruchomieniu nowej strony internetowej Komisji. Według niego jest ona bardziej przejrzysta i bardziej dostępna dla przeciętnego konsumenta.
"W tej stronie zaszyte jest kilka nowości, m.in. działka konsumenta, która ma przybliżać konsumentom usług finansowych zasady działania sektora finansowego, ułatwiać bezpieczne poruszanie się w sferze finansowej, bardzo dynamicznie się zmieniającej" - powiedział. Zwrócił uwagę, że na rynku jest coraz więcej innowacji finansowych, nowych produktów i firm z sektora.
"Wyodrębniliśmy też specjalnie projekty, które realizuje KNF, czyli poświęciliśmy sporo uwagi sektorowi fintech, MAR-owi (rozporządzenie UE dotyczące nadużyć na rynku finansowym - PAP), Forexowi (rynkowi walutowemu - PAP), CEDUR-wi, czyli naszej inicjatywie edukacyjnej" - powiedział. Obiecał, że KNF postara się przygotować także wersję strony dla osób niewidomych, jeżeli tylko będzie to możliwe.
Chrzanowski zaznaczył jednocześnie, że KNF otwiera się na kanał urządzeń mobilnych - strona jest dostosowana do wyzwań stawianych przez smartfony i tablety. Jednocześnie została uruchomiona aplikacja KNF Alert.
"To pierwsza wersja tej aplikacji. Ona umożliwi śledzenie listy ostrzeżeń. To aplikacja na urządzenia z systemem Android, będzie możliwość korzystania też z wyszukiwarki podmiotów nadzorowanych. Ta możliwość pojawi się w drugiej wersji aplikacji" - zapowiedział Chrzanowski.
Dodał, że druga wersja powinna być gotowa w ciągu najbliższych miesięcy i będzie dostępna na urządzenia mobilne z systemami IOS i Microsoft. "W ciągu najbliższych kilku miesięcy będziemy dysponowali aplikacją, która umożliwi dostęp bieżący do listy ostrzeżeń, wysyłanie przez nas komunikatów na temat zmian na rynku, a także która ma dać szanse na wyszukiwanie podmiotów nadzorowanych, więc ma zwiększyć bezpieczeństwo klientów usług finansowych" - powiedział.
Zapewnił, że KNF aktywnie monitoruje rynek i stara się wyłapywać przedsiębiorstwa, które naruszają regulacje i narażają klientów na utratę środków. "Będziemy się też starali wspólnie z rynkiem prowadzić kampanie edukacyjne, których celem jest promowanie bezpiecznych zachowań na rynku finansowym, czyli +Sprawdź zanim podpiszesz+ i akcje, które mają uwrażliwić nas na to, że nie każdemu możemy bezpiecznie powierzyć pieniądze" - powiedział.
Przyznał, że w obecnym środowisku niskich stóp procentowych pokusa nadużycia jest większa, bowiem można próbować oferować klientom wyższe rentowności inwestycji i próbować oszukiwać. Zdaniem Chrzanowskiego cały czas pojawiają się takie nowe firmy.
"Mamy na liście 68 podmiotów, które przyjmują (nielegalnie - PAP) środki pieniężne od klientów (...). Cały czas ten proceder ma miejsce, to jest cecha rynku, z którą chcemy walczyć, ale która ma charakter permanentny. Staramy się działać w tym zakresie efektywnie, skutecznie i sprawnie" - dodał szef KNF.
"Zawsze znajdują się osoby, które niestety ulegają chęci szybszego wzbogacenia się i ufają oszustom. A my tych oszustów chcemy punktować i korzystając z wszystkich możliwości prawnych, chcielibyśmy informować rynek, że nie warto z nimi współpracować" - powiedział. Wskazał, że klient może podejrzewać, iż ma do czynienia z taką firmą wtedy, kiedy ta oferuje mu bardzo wysokie stopy zwrotu. "W takim momencie powinniśmy się zastanowić, czy nasz partner, oferując nierealne możliwości, jest wiarygodny" - radzi Chrzanowski.
Szef KNF zapowiedział, że umówił się na rozmowy na początku lipca z przedstawicielami sektora finansowego i Związku Banków Polskich w sprawie wspólnych akcji edukacyjnych. Wskazał, że instytucje te też są zainteresowane tym, aby wiarygodność sektora finansowego nie malała, a oszuści tę wiarygodność nadszarpują. (PAP)