Wypisywanie wierszy na murach i chodnikach, wieczory poetyckie w prywatnych mieszkaniach i domach pomocy społecznej, slam z udziałem poetów-performerów - przewiduje program festiwalu "Miasto Poezji", rozpoczynającego się w środę w Lublinie.

To 10. edycja festiwalu, który sprawia, że mieszkańcy Lublina spotykają poezję w swoim najbliższym otoczeniu. Hasłem tegorocznej edycji jest "Miasto poezji – poezja Miasta".

"Tym hasłem chcemy podkreślić, że chodzi nam o konkretne miasto, nasze miasto, w roku jubileuszu 700-lecia Lublina. Przez 10 lat istnienia festiwalu udało nam się doprowadzić do stworzenia atmosfery sprzyjającej rozmowom o poezji, w którą włączani są mieszkańcy" – powiedział Grzegorz Jędrek z samorządowego Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN, który organizuje festiwal.

"Podtrzymujemy tradycję poetycką miasta. My jej nie stworzyliśmy, ponieważ Lublin od dawna, od wieków, był miastem literackim, poetyckim. Chcemy, by nadal był taki" – dodała koordynatorka festiwalu Alina Bąk.

Stałym punktem festiwalu jest cykl spotkań pod hasłem "Mieszkania poezji", w którym mieszkańcy Lublina sami organizują wieczory z poetami, czytanie poezji i układanie wierszy w prywatnych mieszkaniach. W tym roku takich spotkań ma być ponad 30. Mają się one też odbywać w kawiarniach, bibliotekach, dzielnicowych domach kultury, domach pomocy społecznej, jednostce wojskowej.

Gośćmi festiwalu będą m.in. Jacek Podsiadło, Ryszard Krynicki, Joanna Mueller, Marcin Sendecki, Magdalena Jankowska, Konrad Góra, Mariusz Grzebalski.

Przybędzie murali z wierszami. Na murach kilkunastu lubelskich szkół już można przeczytać wypisane w poprzednich latach fragmenty wierszy m.in. Wisławy Szymborskiej, Julii Hartwig, ks. Jana Twardowskiego i Józefa Czechowicza. W tym roku strofy Zbigniewa Herberta, Tadeusza Różewicza i Marcina Świetlickiego zostaną wypisane na schodach w dzielnicach Czuby, Kalinowszczyzna i osiedlu Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Organizatorzy nazywają to działanie "tatuowaniem miasta".

Dla dzieci urządzone będzie Małe Miasto Poezji, na podwórku kamienicy przy ul. Żmigród. Dzięki malowidłom na ścianach podwórko zmieni się w Nibylandię, fikcyjną wyspę z powieści "Przygody Piotrusia Pana". Animatorzy będą tam prowadzić fabularyzowane gry, pojawią się bohaterowie z książki, dzieci będą tworzyć rozmaite obiekty plastyczne nawiązujące do historii Piotrusia Pana.

Z autorem retro-kryminałów osadzonych w historii Lublina, Marcinem Wrońskim, będzie można porozmawiać o poetach występujących na kartach jego książek. Zaplanowano spotkanie promocyjne tomików wierszy Bogdana Ostromęckiego oraz Juliana Wołoszynowskiego, wydanych przez Teatr NN w serii Biblioteka Zapomnianych Poetów.

Festiwal zakończy w piątek slam poetycki, czyli publiczna rywalizacja poetów–performerów, którą poprowadzi raper Tomasz Dolar Dymek. (PAP)