Adwokat Wadim Kobziew poinformował na Twitterze, że przedstawicielka FSIN "bardzo stanowczo prosiła o przekazanie (Nawalnemu), że osoby skazane mają zakaz wyjeżdżania za granicę".
Wcześniej w czwartek Nawalny poinformował, że otrzymał paszport, i wyraził nadzieję, że będzie mógł wyjechać za granicę, by leczyć chore oko. Opozycjonista stracił ponad 80 procent widzenia w prawym oku w rezultacie chuligańskiego ataku; lekarze oceniają, że zmiana nie jest na razie nieodwracalna. Do napadu doszło 27 kwietnia, niezidentyfikowani sprawcy chlusnęli politykowi w twarz środkiem odkażającym, tzw. zielonką. 2 maja Nawalny poinformował, że złoży skargi na bezczynność policji w sprawie ataku.
Nawalny dwukrotnie został skazany na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu, co w Rosji stanowi podstawę do zabronienia obywatelowi wyjazdu za granicę. W środę sąd w Kirowie odrzucił apelację opozycjonisty od jednego z tych wyroków i automatycznie wyrok pięciu lat kolonii karnej w zawieszeniu stał się prawomocny. Obrońcy Nawalnego zapowiedzieli skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz).
Nawalny - adwokat, bloger i bojownik z korupcją - opublikował w marcu materiał śledczy dotyczący domniemanego ukrytego majątku premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Po publikacji wezwał do demonstracji przeciwko korupcji; na jego apel tysiące ludzi wyszły 26 marca na ulice w wielu miastach Rosji. Opozycjonista zadeklarował też zamiar startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich w Rosji.