Uważam Krajową Radę Sądowniczą za hamulcowego wszelkich prób zreformowania wymiaru sprawiedliwości – powiedział w środę wicepremier Jarosław Gowin. Jak podkreślił zmiany w KRS zawarte w rządowym projekcie ustawy są w pełni zasadne.

Gowin był pytany o reformę KRS w środę podczas wizyty we Wrocławiu, gdzie uczestniczył w uroczystości przekazana Skarbowi Państwa udziałów Wrocławskiego Centrum Badań EIT+.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego podkreślił, że uważa Krajową Radę Sądowniczą za "hamulcowego wszelkich prób zreformowania wymiaru sprawiedliwości". „W obecnej formule KRS jest czymś w rodzaju związku zawodowego prezesów dużych sądów” – mówił Gowin.

Dodał, że do projektu ustawy reformującej KRS można mieć pewne wątpliwości. „Ja je zgłaszałem w toku prac na tą ustawą. Czy na przykład zgodne z konstytucją jest skrócenie kadencji KRS. Myślę, że w tej sprawie będą toczyć się rozmowy w obozie Zjednoczonej Prawicy. Pozostałe rozwiązania tego projektu ustawy uważam za w pełni zasadne” – podkreślił wicepremier

W środę Sejm ma się zająć rządowym projektem reformy Krajowej Rady Sądownictwa.

Przewiduje on m.in. powstanie w KRS dwóch izb oraz wygaszenie, po 30 dniach od wejścia noweli w życie, kadencji jej 15 członków-sędziów; ich następców wybrałby Sejm. Wygaszeniu ulec miałaby także kadencja rzecznika dyscyplinarnego sądów.

KRS to konstytucyjny organ stojący na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Zgodnie z projektem, Pierwsze Zgromadzenie KRS utworzą: I prezes SN, prezes NSA, minister sprawiedliwości, osoba powołana przez prezydenta, czterech posłów i dwóch senatorów. Drugie Zgromadzenie ma tworzyć 15 sędziów wszystkich szczebli - wybieranych przez Sejm. Kandydatów ma zgłaszać marszałkowi Sejmu Prezydium Sejmu lub co najmniej 50 posłów.

Według projektu, jeżeli obie izby będą miały różne opinie o kandydacie na sędziego, wówczas ta izba, która wydała opinię pozytywną, może wnioskować o decyzję Rady w pełnym składzie. Wtedy za kandydatem musiałoby się opowiedzieć 17 członków Rady: I prezes SN, prezes NSA i członkowie Rady wybrani spośród sędziów.

Projekt krytykują: opozycja, środowiska sędziowskie, RPO i niektóre organizacje pozarządowe. Komisarz ds. praw człowieka Rady Europy Nils Muiżnieks w liście do marszałka Sejmu zaapelował, by polski parlament odrzucił projekt noweli ustawy o KRS, naruszającej - jego zdaniem - niezależność władzy sądowniczej. (PAP)