MON zrobi wszystko, żeby nowe obowiązki, które będą spadały na kobiety w mundurach, nigdy nie kładły się na nich w większym stopniu niż to być powinno - zadeklarował w środę z okazji Dnia Kobiet minister obrony Antoni Macierewicz.

Na spotkaniu z żołnierkami Macierewicz, dziękując kobietom za służbę i oddanie, powiedział, że niedawno rozmawiał z pełnomocnik MON ds. wojskowej służby kobiet mjr Anną Pęzioł-Wójtowicz "w związku z nowymi zobowiązaniami i odpowiedzialnością, które będą spadały na kobiety w mundurach".

"Chcę z tego miejsca powiedzieć, żebyście w tych sprawach miały pewność, że Ministerstwo Obrony zrobi wszystko, żeby te nowe zobowiązania nigdy nie kładły się na was większym brzemieniem niż to być powinno i zawsze były dostosowane do możliwości i tego, by wasza służba była pełniona jak najlepiej, jak najskuteczniej i by mogła naprawdę służyć naszej ojczyźnie" – powiedział minister na uroczystości w garnizonie w Warszawie-Wesołej.

Szef MON powiedział, że wojsko pamięta, że poza służbą w armii na kobiety-żołnierzy spadają liczne obowiązki, które sprawiają, że ich "życie jest nieporównanie trudniejsze niż mężczyzn". "Za to, za wychowanie naszych dzieci, za codzienną służbę jako matki i żony, za to w Polsce przetrwał patriotyzm, miłość do munduru, miłość do armii i gotowość do poświęcenia dla ojczyzny, a to w dużym stopniu jest skutego waszego wychowania, waszej codziennej pracy, naprawdę dzisiaj dziękujemy" – powiedział Macierewicz.

Jego zdaniem panie w wojsku wpisują się w "wielką polską tradycję, której historycznym symbolem jest służba Emilii Plater" w powstaniu listopadowym, a także kobiety służące w powstaniach styczniowym i warszawskim. "Ale także później służba kobiet, które nie zawsze nosiły mundury, ale jakże często poświęcały swoje życie ojczyźnie. Muszę dzisiaj w tej okoliczności wspomnieć o Annie Walentynowicz, która naprawdę była żołnierzem polskim i której służby nigdy nie zapomnimy, jej poświęcenia. Jest symbolem dzielności polskich kobiet" – powiedział Macierewicz.

Szef MON przemówienie rozpoczął od życzeń skierowanych w imieniu własnym i sił zbrojnych do premier Beaty Szydło. "Myślę, że można powiedzieć z absolutną pewnością, że pełni swoją służbę z oddaniem, determinacją i naprawdę żołnierskim poświęceniem. Pani premier, życzymy pani dzisiaj w pani trudnej, pełnej wielkich wyzwań naprawdę żołnierskiego szczęścia" – powiedział Macierewicz.

"Te same życzenia chciałbym przekazać wam, panie w żołnierskich mundurach i wszystkie te panie, które służycie w armii, pracujecie w armii, podtrzymując naszą siłę i determinację, sprawiając, że ta armia jest tak skuteczna, a czasem nawet uśmiechnięta" – dodał szef MON.

Z danych MON wynika, że w Wojsku Polskim, które liczy ponad 100 tys. żołnierzy, służy niemal 5 tys. kobiet; w ciągu roku liczba żołnierek wzrosła o ponad 850. 57 proc. z nich jest szeregowymi, 16 proc. – podoficerami, a 27 proc. – oficerami. Stanowiska dowódcze zajmuje ponad 400 z nich. Służbę wojskową pełni 10 kobiet w stopniu pułkownika.