Katastrofa Airbusa A320 linii Germanwings w Alpach obnaża niedoskonałość niemieckiego systemu szkolenia pilotów, obsługujących linie pasażerskie - uważa Józef Zając, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie.

Lufthansa prowadzi własne szkolenia i system jest odmienny od międzynarodowego - oznajmił w Polskim Radiu Lublin, profesor Zając.

Dodał, że absolwenci chełmskiej uczelni, pracujący dla tego niemieckiego przewoźnika, wielokrotnie informowali, że Lufthansa przygotowuje pilotów we własny sposób. "Chyba pojawia się tu zarozumiałość - my będziemy robić to po swojemu" - podsumowuje profesor Zając.

Samolot Germanwings rozbił się w ubiegły wtorek we francuskich Alpach. W katastrofie zginęło 144 pasażerów i 6 członków załogi. Francuska prokuratura podejrzewa, że drugi pilot 28-letni mężczyzna mógł doprowadzić świadomie do rozbicia maszyny.