Po pierwszych chwilach radości z wyboru Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej czas na pytania. A wśród nich to o współpracę polskiego premiera z nowa szefową unijnej dyplomacji Federicą Mogherini, o której się mówi, że ma zbyt miękkie podejście do relacji z Rosją.

Możliwy jest szybki kompromis - mówi dyrektor Europejskiej Akademii Dyplomacji Katarzyna Pisarska. Jak podkreśla, stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej i szefa unijnej dyplomacji to urzędy, gdzie trzeba być otwartym na pomysły innych osób. W oby przypadkach, bez względu na linię polityczną, ważna jest umiejętność wsłuchania się w głos państwa członkowskich - wyjaśnia ekspertka. Katarzyna Pisarska uważa też, że wybór Donald Tuska pokazuje znaczenie polskiego głosu w Europie. Ma to związek między innymi ze zmieniająca się sytuacją geopolityczną, dotyczącą Rosji i Ukrainy. Danald Tusk zastąpi na stanowisku szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompay'a. A Federica Mogherinii obejmie urząd po Catherine Ashton.