Nieznani sprawcy wtargnęli w sobotę do jednego z meczetów w Sztokholmie, wrzucili do środka petardy i w pobliżu miejsca modłów namalowali na ścianach swastyki oraz słowa "zabić muzułmanów". Doszło do tego po porannych modłach. Policja poszukuje sprawców.

Podczas incydentu w meczecie był tylko jeden wierny; jest w szoku, ale nie został ranny - podała szwedzka agencja TT, powołując się na przełożonych meczetu.

Policja wszczęła śledztwo, uznając, że chodzi zarówno o wandalizm, jak i przestępstwo z nienawiści.

"To nie jest coś, czego moglibyśmy się spodziewać. Trudno zrozumieć, co dzieje się w naszych społeczeństwach. Nie poznaję już Szwecji" - powiedział TT Mustafa Tumturk, przedstawiciel muzułmańskiej wspólnoty w Sztokholmie, który był jednym z fundatorów meczetu w 1985 roku.

W ostatnich latach w Szwecji doszło do wielu ataków na meczety i ośrodki dla uchodźców. Kraj ten przyjął w latach 2014-15 245 tys. uchodźców.